Relacja rodzica nr 7 - holistyczne podejście


Bobas AZS

Historia mamy dziewczynki, która przedstawia holistyczne podejście do AZS i alergii.


1. Początki choroby



1. POCZĄTKI CHOROBY

Wszystko zaczęło się w okolicy 7 miesiąca życia córki. Na ciele zaczęły pojawiać się suche i niewinne plamki w zgięciach. Dodatkowo córka miała suche policzki, które czerwieniały po niektórych posiłkach, co sugerowało nasilenie zmian pod wpływem jakiejś alergii pokarmowej.



2. PODJĘTE DZIAŁANIA

Na początku udaliśmy się do pediatry. Tam dostaliśmy diagnozę AZS i utartą ścieżkę działania: emolienty i obserwacja. 


Dziecko zaczynało się jednak coraz bardziej drapać. Nie dawało mi to spokoju. Bezradność i potrzeba pomocy dziecku skłoniły mnie do skorzystania z biorezonansu.



3. SPOSOBY, KTÓRE PRZYNOSZĄ EFEKTY

  • Biorezonans

W celu wykonania biorezonansu wybrałam miejsce z dobrymi opiniami, gdzie przyjmują lekarze. Podczas wizyty precyzyjnie można było określić alergeny pokarmowe, które uczulały dziecko, a nie wróżyć z fusów. Pomimo mojej wnikliwej obserwacji, nie zwróciłam np. uwagi, że dziecko uczula marchew. Poza tym wyszło uczulenie na białko mleka krowiego i laktozę oraz trochę płyn do prania, w którym prałam ubranka. Już sama eliminacja tych alergenów przyniosła duże rezultaty. Zmiany zaczęły się wygaszać, a dziecko spokojniej spało, bo przestało się drapać.


  • Masło shea

Drogie emolienty apteczne nie przynosiły rezultatów, a czasem miałam wrażenie, że te zmiany zaogniały. W czasie odczulania za pomocą biorezonansu smarowaliśmy skórę córki masłem shea dobrej jakości. Skóra robiła się coraz bardziej zadbana, zdrowa i bez zmian skórnych.


  • Kuracja naturalna na uszczelnienie jelit

Główne zalecenia jakie dostaliśmy w naszym przypadku to:


  ~ eliminacja nabiału;

  ~ wprowadzenie do diety dużej ilości owoców, warzyw, kasz (w tym jaglanej), zakwasu z buraków, kiszonek;

  ~ odpowiednio dobrana dawka chlorelli dodawana do koktajlu owocowego ze szpinakiem;

  ~ dobrej jakości kwasy DHA;

  ~ dopasowany probiotyk;

  ~ lek homeopatyczny na odbudowę saprofitycznej flory bakteryjnej.



4. OBECNA SYTUACJA

Od momentu odczulania za pomocą biorezonansu minął rok. Do tej pory nie mieliśmy problemów z AZS. W sezonie jesienno-zimowym stosujemy masło shea oraz pilnujemy diety. Magia? Nauka? Nie wiem, do tej pory pozostaję pod wrażeniem, jak bardzo ta metoda nam pomogła.



5. NAJCENNIEJSZE SPOSTRZEŻENIE

Warto leczyć nie tylko objawowo. Ważne jest leczenie holistyczne, a nie tylko wygaszania objawów. Lekarze mają zwykle utartą ścieżkę, gdzie wykluczają produkty mleczne i dają sterydy w postaci maści. Takie zmiany skórne są manifestacją tego, że coś jest nie tak w małym organizmie z jego jelitami.




Dziękuję za podzielenie się holistycznym podejściem do tematu AZS mamy, która ze względu na różne postrzeganie metody biorezonansu prosi o anonimowość. Życzę Wam, aby ten stan, który się utrzymuje pozostał już z Wami na stałe ❤️


Jest to kolejny przykład na to, jak ogromną rolę odgrywa stan jelit.




>> Treści na blogu Bobas AZS udostępniane są wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowią porady lekarskiej, nie mają na celu zastąpienia indywidualnej porady medycznej, stawiania diagnozy ani leczenia pacjenta. <<


Komentarze

Popularne posty