Relacja rodzica nr 11 - kilka składowych AZS

 
Kilka składowych AZS
Historia mamy niespełna rocznego synka, która wprowadziła wiele zmian mających wpływ na poprawę kondycji skóry swojego dziecka.

POCZĄTKI CHOROBY

Pierwsze zmiany skórne u synka pojawiły się na początku trzeciego miesiąca życia. W drugim miesiącu syn miał katar. Test wykazał, że ma covida. Na 3 tygodnie trafiliśmy do szpitala. W miejscu założenia wenflona wdało się zakażenie. Okazało się, że to gronkowiec złocisty. Od tamtego momentu zaczęły się problemy skórne.


PODJĘTE DZIAŁANIA

Alergolog, do której trafiliśmy na samym początku, podjęła leczenie, które w większości takich przypadków jest stadardowo wdrażane czyli:
   * zmiana mleka na jedno z tych przeznaczonych dla niemowląt z alergiamii pokarmowymi,
   * wprowadzenie maści glikokortykosteroidowych na zmiany skórne.

Jednak dziecko było coraz bardziej podrapane, uszy miało powyciągane, na głowie włosy wytarte od drapania.

Po tygodniach nieprzespanych nocy trafiliśmy do szpitala na oddział alergologiczny.


SPOSOBY, KTÓRE PRZYNIOSŁY EFEKTY

W naszym przypadku na poprawę stanu skóry dziecka przyczyniło się kilka składowych.

  • Usunięcie alergenu
Podczas pobytu w szpitalu na oddziale alergologicznym syn miał zrobione testy alergiczne. Okazało się, że jest uczulony na kota (a mieliśmy go w domu) i jajko.

  • Dopasowanie emolientów
W naszym przypadku seria Avene okazała się wybawieniem. Z tej serii używamy obecnie Cicalfate + kremu do twarzy i ciała, balsamu do ciała Xera Calm A.D oraz olejku do kąpieli. Emolientujemy syna co chwilę, zaczynając od czoła i uszów po pięty.

Używaliśmy również robionej maści cholesterolowej wzbogaconej witaminą A, która bardzo dobrze dopełniała emolienty.

Wcześniej próbowaliśmy emolientów m.in.: Cerkobazy, Cerkopil, Bioderma, Lipikar La Roche-Posay. Ale dopiero po Avene zauważyliśmy najlepszą kondycję skóry dziecka.

W chwili pojawienia się zmian na skórze stosowaliśmy maść Protopic.

  • Zmiana mleka z Neocate na Puramino
Pomimo, że obie mieszanki hipoalergiczne przeznaczone są dla dzieci z alergiami, to okazało się, że nasze dziecko bardzo źle reagowało na Neocate tzn. wymiotowało, ulewało, miało świąd oraz problemy skórne.

  • Używanie witaminy D, która nie uczula
Na początku podawałam np. Vigantol i inne witaminy D dedykowane dla niemowląt. Ale zauważyłam, że synek po pół godzinie od podania zaczynał mieć zmiany skórne.

Obecnie używamy d-vitum, które syn dobrze toleruje.

Bobas AZS: u nas podobnie było z probiotykiem.

  • Dbanie o czystość, niwelowanie chemii oraz używanie naturalnych materiałów
Używamy oczyszczacza powietrza, suszarki bębnowej oraz mopa parowego.

Podczas prania włączamy dodatkowe płukanie.

Ubrania syna są bawełnianie lub muślinowe oraz przewiewne.

  • Stopniowe i uważne rozrzeszanie diety
Przy rozszerzaniu diety podawaliśmy synowi pojedyncze warzywa i owoce bio gotowane w wodzie lub na parze.

Obserwowaliśmy kilka dni, zanim wprowadziliśmy kolejny produkt.

  • Zmiana pieluszek
Na samym początku używałam jednych z bardziej popularnych pieluszek jednorazowych (Dada). Niestety okazało się, że one również uczulały synka. Na chwilę obecną testujemy trzy firmy od pieluszek bambusowych. Korzystamy również z wielorazowych pieluszek.


OBECNA SYTUACJA

Niespełna roczny synek od 3 miesięcy nie ma zaostrzenia AZS. Nie używamy już maści sterydowych.


NAJCENNIEJSZE SPOSTRZEŻENIE

Wiedza, że alergie i uczulenia mogą się ciągle zmieniać.

Obecnie już wiem, że używane rzeczy, leki, kosmetyki mogą uczulić, mimo że do tej pory działały (u nas pieluszki).

Również to, co jednemu nie szkodzi, nie daje nam gwarancji, że naszego dziecka nie uczuli (u nas np. witamina D).

Najważniejsza jest obserwacja dziecka, nieustanne próby oraz dużo cierpliwości.

A czego żałuję?:
>> że nie trafiliśmy wcześniej do szpitala  na oddział alergologiczny,
>> że nie używałam od początku naturalnych pieluszek,
>> że nie wiedziałam o emolientach z wyższej półki,
>> że mówiono mi, że nie ma różnicy w mlekach modyfikowanych dla alergików.



Dziękuję mamie, która prosiła o anonimowość, za odzew i chęć podzielenia się historią oraz doświadczeniem. 

Życzę Wam, aby stan, który jest obecnie, został już z Wami. I aby było już tylko lepiej ❤️


>> Treści na blogu Bobas AZS udostępniane są wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowią porady lekarskiej, nie mają na celu zastąpienia indywidualnej porady medycznej, stawiania diagnozy ani leczenia pacjenta. <<

Komentarze

Popularne posty